Jeden Bartek to za mało na Pilicę…

W trzeciej kolejce Superligi mężczyzn drużyna Dziewiątki-Amica Wronki I zmierzyła się na swojej kręgielni z ekipą Pilicy Tomaszów Mazowiecki. Była to także pierwsza okazja do przetestowania nowo założonych kręgli „bezkulkowych”. Niestety dla nas goście okazali się nieznacznie, ale lepsi. Walory nowych „kołków” najlepiej wykorzystał Bartosz Krug, uzyskując świetny wynik 623 (nowa życiówka Bartka). Scenariusz meczu żywcem przypominał ten z inaugurujących sezon derbów Wronek. Pierwszy blok, 2-0 dla przeciwnika i duża strata w kręglach.

foto_9_Pilica

Mateusz Borowski zagrał trzy średnie tory i jeden słabiutki co dało wynik 518. W starciu z Tadziem Śliwińskim było to dużo za mało. Zawodnik Pilicy uzyskuje pewne 606 (choć na półmetku było aż 334!) i wygrywa 0-4. Maciej Kląskała także zagrał trzy tory na średnim poziomie, lecz jeden bardzo dobry (152). Wystarczyło to do remisu 2-2 w setach z Michałem Dębickim, ale „Dębik” był nieco lepszy na sumę 545:563. W drugim bloku bardzo nerwowo i nieskutecznie zaczął Mateusz Olczyk (116) i już po pierwszej trzydziestce zostaje on zmieniony przez Jarka Maćkowiaka. Jarek w pojedynku z Pawłem Osińskim i zmiennikiem Szymonem Klimkiem wyciąga wynik i wydaje się, że punkt dla nas jest już tylko formalnością. Niestety ostatnie rzuty w jego wykonaniu słabiutkie a rywal „budzi” się i minimalnie, ale pokonuje naszego zawodnika 531-533 przy remisie 2:2 w setach. Jedyny punkt w tym meczu zdobywa dla nas Bartek Krug, któremu udaje się przy okazji zniwelować niemal całą stratę do Pilicy. Świetna gra od początku, równa i niemal bez błędów. 623 z jakim kończy grę to nowa „życiówka” Bartka. Rywal, Konrad Mocarski nie miał wiele do powiedzenia i przegrywa 0-4 przy własnym wyniku 539. Mecz wygrywają goście 1:4 (2217:2241). Strata w kręglach niby nie duża, ale jednak istotna, oznaczająca dla nas kolejną porażkę…