Takiej dawki ligowego grania nasi klubowicze jeszcze nie mieli. W jeden weekend aż pięć drużyn zaprezentowało się na kręglarskich torach w rywalizacji Superligi kobiet, mężczyzn oraz I ligi. Z jakim skutkiem? Można chyba napisać, że z przyzwoitym, choć zawsze może być lepiej.
Zaczniemy od I ligi, w której mamy zgłoszone swoje dwie drużyny. Grupa B rozpoczęła rywalizację w Gostyniu. Gospodarz w mocnym składzie wydawał się być poza zasięgiem pozostałych drużyn, ale o drugą lokatę warto było powalczyć. Nasza młodzież plan wykonała w stu procentach i dzięki trzem dobrym wynikom zajęli drugą pozycję w turnieju, wyprzedzając Polonię Leszno II i Alfę-Vector. Bardzo dobrze zagrali Patryk Janicki 543 i Kamil Palacz 541. Nieźle Gracjan Machaj 504, nieco słabiej nasze juniorki młodsze Julia Brodziszewska i Kasia Mroczkiewicz (łącznie 476), ale czasu na naukę i poprawę mają jeszcze dużo. Z optymizmem można czekać na kolejne gry.
Drużyna w grupie D była gospodarzem turnieju i… także zajęła drugie miejsce za Startem Gostyń I 🙂 Drużyny z miejsc 1-3 uzyskały dobre rezultaty i do końca trwała walka o poszczególne miejsca. Ostatecznie o naszej drugiej lokacie zadecydowały lepsze zbierane od SGLK Gostyń. Nasi zawodnicy/czki uzyskali bardzo zbliżone rezultaty. Właściwie nikt nie zawiódł. Krzysztof Sawala 549, Leszek Kowalski ze zmiennikiem Leszkiem Dopierałą 542, Beata Śmiglak 540 i Agnieszka Wojtkowiak 532.
Panowie z superligowej Dziewiątki-Amica I udali się na wyjazd do Leszna. O cuda trudno było się spodziewać, ale na pewno warto było powalczyć o dobre wyniki indywidualne. To chyba nie do końca się nam udało. Maciej Kląskała w pojedynku z Mikołajem Piosikiem gra świetne pełne, ale bardzo słabe zbierane. Porażka 3:1 i 562:542 trochę boli, bo była szansa nawiązać walkę z rywalem. Jarek Maćkowiak zaczyna dobrze swój pojedynek z Bartoszem Włodarczykiem, ale w drugim secie kompletnie się gubi i zostaje zmieniony przez Mateusza Olczyka. U „Olka” widać brak kilkunastu rzutów próbnych bo zaczyna słabiutko, ale ostatnia trzydziestka (jego druga) już bardzo dobra (157) i udaje się nawet wygrać seta ze świetnie dysponowanym Włodarczykiem (619). Mateusz i Jarek kończą z wynikiem 526. Podobnie jak pozostali łatwego zadania nie miał Mateusz Borowski w pojedynku z Piotrem Kielibą. Mateusz całe 120 rzutów gra dość równo choć bez błysku i kończy z przeciętnym wynikiem 536. „Piciu” gra świetne trzy tory i jeden słabszy, który jest dla Mateusza. Ostatecznie 3:1 i 596 po stronie Kieliby. Bardzo podobny wynik uzyskuje obok Mikołaj Konopka, który rywalizował z naszym Bartkiem Krugiem. Zawodnicy wygrywają po dwa sety, ale suma lepsza po stronie gracza z Leszna 598:572. Bartek zagrał trzy dobre tory z jedną małą wpadką. Mecz wygrywają gospodarze 5:0 i 2375:2176.
Wyrównany mecz stoczyły we Wronkach drużyny Dziewiątka-Amica II i Startu Gostyń. Szymon Adamczak dość wyraźnie przegrywa 1:3 i 508-582 z Karolem Sellmanem. Szymon grał bardzo nierówno a jego przeciwnik świetnie zaczął i w końcówce mógł kontrolować pojedynek. Nieco podobny przebieg miał pojedynek Tomka Pajora z Adrianem Zagatą, choć z mniejszą różnicą w kręglach. Tomasz wygrywa jednak niezagrożenie 3.5:0.5 i 551:511. Tym razem szkoda nieco słabszych pełnych w wykonaniu naszego zawodnika. Kornel Ratajczak dość mizernie spisuje się w starciu z Piotrem Stachowiakiem i w połowie gry zostaje zmieniony przez Filipa Brzóskę. Zmiana okazuję się bardzo skuteczna i trafiona, gdyż Filp gra 297 na dwóch torach i wygrywa dwa punkty setowe. Niestety dla nas straty poniesione na początku pojedynku okazują się zbyt duże do odrobienia i punkt dla Stachowiaka, który gra 566 przy remisie 2:2. Świetnie dysponowany tego dnia jest Michał Pajor (który nie ustrzegł się jednak wpadki 127 na jednym z torów). Młodszy z braci Pajorów uzyskuje 570 kręgli i pewnie 3:1 pokonuje Kacpra Michalaka (535). Ogólna suma kręgli +13 na korzyść gości i to oni wygrywają mecz 2:3 (2181:2194).
Bardzo ciekawy przebieg miał mecz naszych pań z Alfą-Vector Tarnowo Podgórne. Na kręgielni we Wronkach padł remis 2.5:2.5, o który wydawać by się mogło będzie bardzo ciężko przy obecnej punktacji ligowej. Z naszej strony pojedynki wygrały Marta Duszyńska, ze świetnym wynikiem 579 i Natalia Skrzypczak-Bączkiewicz także po bardzo dobrej grze na 561. Nie zawiodła także Ania Piotrowska 531, która jednak musiała uznać wyższość rywalki. Swój debiut ligowy zaliczyła Patrycja Grzelak, która po nerwowych 60 rzutach została zmieniona przez Iwonę Pacholczyk. Iwona „podciągnęła” wynik do 515. Przeciwniczki zagrały bardzo równo, w przedziale 536-551 kręgli. Ostatecznie po małym zamieszaniu sędzia mógł ogłosić remis w meczu. Obie drużyny wygrały po dwa pojedynki i uzyskały taki sam wynik łączny zbitych kręgli 2186 !
