Nasza kobieca drużyna na początek sezonu pewnie zwyciężyła na wyjeździe w Tucholi. Mimo, że w meczu nie zagrała Natalia Skrzypczak-Bączkiewicz nasze młodsze zawodniczki nie miały problem by uporać się z drużyną z Borów Tucholskich.
{zdjęcie z archiwum}Na początek rywalizacji najbardziej doświadczona z naszych grających – Sylwia Machniewska pewnie wygrywa z Izabelą Szczukowską choć ta wygrała pierwszego seta 123-125. W następnych jednak Sylwia gra dobrze i w stosunku 1:3 (477-536) zdobywa punkt dla zespołu z Wronek. W drugim pojedynku tego bloku Sandra Szczepska nie radzi sobie Martą Nitką, przygrywa na półmetku gry 0:2, przeprowadzamy zmianę, która przynosi oczekiwany rezultat. Sandrę zmienia Wiktoria Jądrzyk, która wygrywa dwa sety i odrabia straty w kręglach – choć trochę pomaga w tym rywalka, która zagrała fatalny ostatni tor. To jednak nie nasz problem – mamy 2:2 i z lepszym wynikiem (482-518) zdobywamy drugi punkt dla drużyny.
Przy przewadze blisko 100 kręgli w drugim bloku gra się spokojniej. Julia Brodziszewska gra przeciw Darii Klunder. Julia dwa pierwsze sety gra bardzo dobrze i zdobywa sporą przewagę. To chyba na chwilę rozluźniło naszą zawodniczkę, która straciła w trzecim secie koncentrację co spowodowało stratę całej zaliczki z dwóch pierwszych torów. Ostatni jednak znów pewnie zwycięża wronczanka i mamy kolejny punkt dla drużyny. Ten pojedynek kończy się wynikiem 1:3 (488-510). Na sąsiednich torach oglądamy za to najlepszy pojedynek meczu między naszą zawodniczką Katarzyną Mroczkiewicz a liderką tucholanek Aliną Pstrąg-Wiligałą. Każdy set tego pojedynku był grany „na stykach” ale ostatecznie więcej szczęścia i więcej skuteczności w pełnych zdecydował o punkcie dla Tucholi. Alina wygrywa 3:1 (538-531).
W całym meczu mamy 1:5 dla naszej drużyny, na co złożyło się 1:3 w pojedynkach i 0:2 za sumę kręgli (1985-2095). Pierwsze punkty na wyjeździe cieszą. Kolejny mecz na własnym „podwórku” a we Wronkach pojawi się drużyna Mistrza Polski – Polonia 1912 Leszno. Zapraszamy 25.09.2016 o godzinie 10:00.