W pierwszym turnieju Grand Prix Polski – Pucharze Leszna – dobrze wypadli nasi reprezentanci. Do Leszna wysłaliśmy piątkę naszych reprezentantek, z których aż cztery awansowały do niedzielnego dwunastoosobowego finału. Sztuka ta nie udała się tylko Sylwii Machniewskiej. Liderką po eliminacjach była Natalia Skrzypczak-Bączkiewicz. W finałach swoje miejsce poprawiła tylko Marta Woźniak, która awansował na piątą pozycję. Drugie miejsce w turnieju zajęła Natalia Skrzypczak-Baczkiewicz, która w końcowych rzutach przegrała rywalizację z Kingą Konopą. Nasze zawodniczki uplasowały się jeszcze na miejscu dziesiątym – Marta Duszyńska i dwunastym – Anna Piotrowska.
Na bardzo wysokim poziomie stał turniej męski, aby awansować do finału trzeba było zagrać w eliminacjach 584 kręgle. Ta sztuka udała się Bartkowi Krug (588) i Maciejowi Kląskała (584). Mininalnie za finałową szesnastką znalazł się z wynikiem 579 Michał Pajor. Reszta naszych zagrała zdecydowanie słabiej, w kilku przypadkach możemy mówić nawet bardzo słabo. Finał stał już na niższym poziomie ale nasi awansowali: Bartek zakończył na miejscu dziewiątym, grając w finale 580 kręgli, a Maciej na dwunastym, strącając w finałowej grze 555 kręgle. Wśród Panów zwyciężył nieoczekiwanie Filip Glapiak z Leszna, który dwukrotnie pobijał swój rekord życiowy (603 i 607).
Kolejny turniej Grand Prix Polski dopiero w styczniu w Gostyniu.
