W bardzo dobrej sytuacji wyjściowej są nasze dziewczęta przed fazą turniejową Drużynowych Mistrzostw Polski Seniorek. Po najlepszym meczu w tym sezonie nasza drużyna rozgromiła 5:0 aktualne Mistrzynie Polski z Polonii 1912 Leszno.
Wynik jaki uzyskały nasze Panie nie przyszedł wcale łatwo a mecz mógł się podobać tym, którzy byli obecni na wronieckiej kręgielni.
W pierwszym bloku ze strony gospodarzy wystąpiły Marta Duszyńska i Natalia Skrzypczak-Bączkiewicz. Ich rywalkami były odpowiednio Monika Marażewska i Natalia Włodarczyk. W obu pojedynkach padł remis 2:2 ale jednak tylko jeden był bardzo wyrównany. „Duszka” otworzyła swoją partię idealnie, grając 157 wskazała faworytkę pojedynku z Moniką Marażewską. Drugi set wygrany w mniej oszałamiającym stosunku ale uzyskane 36 kręgli przewagi dawało duży komfort. Na słabszym poziomie zagrały obie zawodniczki trzeciego seta, wygranego jednak przez Marażewską. W ostatnim leszczynianka próbuje gonić, gra dobrze ale Duszyńska swoją przewagę spokojnie utrzymuje. Kończy się na 2:2 (542-528) i punkt dla Dziewiątka-Amica.
Dużo ciekawiej jest w pojedynku Natalii. Już pierwszy set lepiej psychicznie wytrzymuje kapitan drużyny z Wronek. Jeden kręgiel i 144-143, na dobrym poziomie. Drugi set zdecydowanie lepiej (szczególnie w zbieranych) gra młoda zawodniczka z Leszna, która uzyskuje kilkanaście kręgli przewagi. W secie trzecim przewaga leszczynianki rośnie, dzięki wygraniu seta 143-149. Gdy w ostatnim secie obie zawodniczki grają identyczne pełne i kiedy na kilka rzutów wcześniej grę kończy Natalia Włodarczyk z wynikiem 572, wydaje się, że punkt zyska leszczynianka. 3 rzuty do końca wroniecka zawodniczka potrzebuje dwóch dziewiątek i premii… Ku uciesze swojej i całej drużyny gra trzy „całe” i przy 2:2 odbiera nadzieję punktową rywalce. Natalia kończy z wynikiem 579 a w tym momencie jest 2:0 dla Dziewiątki-Amica i 21 kręgli na plusie…
Wiedząc ile emocji przynoszą kobiece mecze, można było spodziewać się dużo po drugim bloku, w którym zagrały: Anna Piotrowska z kapitan leszczynianek Joanną Lajtke oraz Iwona Pacholczyk z Jolantą Jaś.
Obie nasze zawodniczki bardzo dobrze otworzyły pojedynki, delikatnie podcinając skrzydła rywalkom. 154-133 dla Ani oraz 147-129 dla Iwony. Drugi set w obu przypadkach dał jeszcze nadzieję przyjezdnym, tym razem to zawodniczki z Leszna są skuteczniejsze i doprowadzają do remisu. Po zmianie torów znów punkty zdobywają nasze zawodniczki, choć tym razem mniejszą różnicą kręgli i radość trzeba jeszcze powstrzymać. Jednak na ostatnich torach obie nasze zawodniczki są bardzo dokładne, obie grają ponad 150 kręgli i zwycięstwo staje się faktem i to w najwyższym stosunku 5:0.
Ania Piotrowska uzyskując wynik 585 kręgli była najlepszą zawodniczką meczu, udowadniając, że bardzo dobry rezultat na Pucharze Wronek nie był dziełem przypadku 😉
Nasza drużyna znalazła chyba patent na zespół z Leszna bo jesienią wygrały na wyjeździe 1:4. Tym samym nasze zawodniczki zdobyły również punkt bonusowy za dwumecz. Zwycięstwo bardzo ważne bo dzięki innym wynikom nasze zawodniczki zakończyły rundę meczową na pierwszym miejscu i dzięki temu ostatni turniej 26 kwietnia zagrają we Wronkach – miejmy nadzieję, że w rundzie turniejowej przyjdzie nam powalczyć o pierwsze w historii naszego klubu Drużynowe Mistrzostwo Polski Seniorek.