Obie drużyny zgłoszone przez nasz Klub do rozgrywek I ligi PKZ rywalizowały w miniony weekend w swoich grupach. Bez większej przesady napisać można, że jedna jechała na ostatni grupowy turniej po zapewnienie sobie pierwszego miejsca, a druga powalczyć najzwyczajnie o jak najlepszy wynik, być może o przełamanie się.
W grupie A przed trzecim (ostatnim) turniejem sytuacja wyglądała tak, że tylko beznadziejna forma lub wielki pech (ostatnie miejsce w Poznaniu i strata ponad 100 kręgli do Czarnej Kuli) mogły zepchnąć ich z 1 miejsca w tabeli. Na szczęście nic takiego się nie stało – było wręcz odwrotnie, czyli tak jak w poprzednich turniejach – zwycięsko. Nasza drużyna w nieco odmienionym składzie wygrała turniej przed gospodarzami Czarną Kulą Poznań oraz Osir Vector Tarnowo Podgórne.
W pierwszym bloku na tory weszli Leszek Dopierała i Patryk Janicki. Obaj zaczęli dośc niemrawo jak na siebie, ale z biegiem gry rozkręcili się. Patryk zepsuł pierwszy tor (113), ale na pozostałych torach wymagającej kręgielni w Poznaniu grał już poprawnie co dało mu wynik 493. Gra Leszka to huśtawka nastrojów. Po 60 rzutach wynik jest przyzwoity, ale w protokole aż 9 dziur! Kolejne 60 rzutów to już zdecydowany atak, kilka dziewiątek – w tym do zbieranych, i ostateczny wynik 563 – najlepszy rezultat całego turnieju! W drugim bloku na tory wszedł Tomasz Cyran. Tomek gra dość równo, ale bez błysku – długo szuka swojej ulicy. Dopiero na ostatnim torze gra swoje (144) i kończy z wynikiem 520. Na zakończenie startuje Mateusz Borowski. Borek ostatnio nie błyszczy formą stąd pomysł aby spróbował przełamać się na specyficznych, ale dobrze znanych sobie torach w Poznaniu. Wynik jaki uzyskał: 538 jest chyba całkiem przyzwoity, szkoda tylko dwóch słabszych piętnastek do pełnych (82 i 85).
Podsumowując grupę A – wygrywa ją KK Dziewiątka Wronki I przed Czarną Kulą i te dwie drużyny grać będą o miejsca 1-8 w I lidze. Pierwsze miejsce w grupie było o tyle ważne, że to my będziemy gospodarzem jednego z turniejów w kolejnej fazie ligi.
Druga drużyna I ligowa wybrała się w długą podróż do Pucka w sobotę 10 grudnia. Szans na awans z grupy D już nie było, ale zawsze warto powalczyć ambitnie o dobre wyniki. Szansę gry otrzymał junior młodszy Radosław Świniarski, ale jego wynik 438 na kolana nie powala. Znacznie lepiej zaprezentowali się starsi zawodnicy. Leszek Woźniak uzyskał 519 kręgli, Leszek Kowalski 518. Występu do udanych zapewne nie zaliczy też Tomasz Pajor: 490 ale aż 12 rzutów zerowych. Warto dodać, że w turnieju zwyciężyli gospodarze KS Zatoka Puck z wyśmienitym Arkiem Stacheckim (595). Do walki o miejsca 1-8 z tej grupy awansują Czarna Kula Poznań II oraz Utech Team Poznań.
