Dwa medale brązowe przywieźli nasi najstarsi zawodnicy z Brzeska, gdzie rozegrane zostały w dniach 15-16 czerwca otwarte Mistrzostwa Polski w grze do pełnych. W zawodach tych mogą występować wszyscy chętni, z małym wyjątkiem. Z gry wyłączeni są najlepsi zawodnicy wg Rankingu PZK (24 mężczyzn i 12 kobiet). Celem jest mianowicie popularyzacja kręglarstwa klasycznego w różnych grupach społecznych.Ta impreza przynosi medale dla Wronek niemal co roku. To dowód, że kręgle we Wronkach to nie tylko sport młodzieżowy. Co ważne, klub wspólnie z lokalnymi zakładami pracy, stara się by reprezentacja Wronek była złożona z zawodników klubu ale też z sympatyków kręglarstwa, którzy grają we Wronieckiej Amatorskiej Lidze Kręglarskiej. Tym razem Wronki reprezentowała grupa 12 osób, grając pod szyldem Dziewiątki-Amica Wronki (2 drużyny) oraz Pometu Wronki (2 drużyny). Łącznie Wronki były reprezentowane przez 1 drużynę żeńską i 3 drużyny męskie.
Troszkę pechowo wystartowała nasza drużyna żeńska, która zajęła czwartą pozycję, przegrywając brąz zaledwie 6 kręglami. Przypomnijmy, że drużyny grały w 3 osobowych składach, każda zawodniczka oddała po 60 rzutów do pełnego ustawienia. W drużynie najlepszy rezultat uzyskała Marzena Spychała (350), wchodząc do finału z piątym rezultatem. W finale Marzena zagrała podobnie (343), co dało znów czwarte miejsce.
To co nie udało się naszym Paniom, wykonali Panowie. Mieliśmy trzy drużyny więc i też potrójną szansę ale w gronie aż 24 męskich drużyn. Ostatecznie nasza najsilniejsza teoretycznie drużyna: Filip Brzóska, Leszek Dopierała i Krzysztof Sawala, zajęła trzecie miejsce i można zauważyć, że rywalizacja drużyn była niewiarygodnie zacięta. Co prawda drużyny nie grały obok siebie, nie było takiego wymagania organizacyjnego. Jednak trzy kręgle, które dzieliły pierwszą i trzecią drużynę oraz równy łączny rezultat dwóch najlepszych drużyn, mówi samo za siebie. O złocie zdecydował najlepszy wynik zawodnika a tu rywalizację wygrała drużyna Carlsbergu Brzesko (w składzie: Marek Szczupak, Wojciech Szczupak i Jan Guzek). Drugie miejsce druga drużyna z Brzeska, reprezentująca inną firmę Bakutil Brzesko (Marcel Kociołek, Krzysztof Szuba i Krzysztof Zuzia).
W niedzielnych finałach zobaczyliśmy 4 naszych i na pewno z dużymi nadziejami na medale. Najbardziej doświadczony w tego rodzaju zawodach – Filip Brzóska, gra bardzo równo i przede wszystkim wysoko, co daje drugi brązowy medal dla Wronek. W dziesiątce najlepszych mamy jeszcze dwóch Leszków: piąty jest Kowalski i dziesiąte miejsce notuje Dopierała.
Dla nas zawody kończą się dobrym rezultatem, choć na pewno jest mały niedosyt w startach drużynowych. W końcu różnice były naprawdę małe. Jednak należy podkreślić, że w Mistrzostwach Polski do pełnych Wronki są zawsze widoczne i tym razem nie było inaczej.
Pozwolę sobie, na marginesie, podsumować organizację zawodów, jako Przewodniczący Komisji Organizacji Imprez Sportowych PZKręgl. Walczyłem o to, by zachować miejsce rozgrywania zawodów w Brzesku, cieszę się, że nie zmieniliśmy z zarządem sekcji tej decyzji. Było wiele negatywnych sygnałów, głównie z uwagi na odległość do Brzeska z większości „kręglarskich” miast. Musimy zawody tego typu organizować w całej Polsce, by popularyzować nasz sport. TKKF Sokół Brzesko oraz BOSiR Brzesko, które współorganizowały te zawody, zdały test na wysoką ocenę. Sądzę, że wszyscy którzy skorzystali z zaproszenia, nie czują się w żaden sposób rozczarowani a od dziś miast Brzesko będzie ważnym punktem na mapie w kręglarstwie, również tym „bardziej rekreacyjnym”.