Dobre eliminacje ale słaby finał…

W Lesznie w miniony weekend rozpoczęto rywalizację w Grand Prix Polski. Cykl, który jest rozgrywany trzeci sezon, zainaugurował już tradycyjnie Puchar Leszna. Dla naszych zawodniczek i zawodników, którzy dość licznie (w 11 osobowym) składzie wystartowali w eliminacjach w sobotę, zawody zaczęły się dobrze ale koniec był raczej rozczarowaniem.W sobotni poranek nasi wyruszyli do Leszna z dużym animuszem. Na torach było różnie, ale dość dobrymi wynikami zawody rozpoczęli Michał PajorFilip Brzóska, Leszek Kowalski i Beata Śmiglak. Im wyniki eliminacyjne dały pewny finał. Reszta zawodników/czek wystartowała na różnym poziomie, ale poza finałem. Dużym rozczarowaniem był na pewno występ Macieja Kląskały i Mateusza Olczyka, którzy w meczach ligowych byli wyróżniającymi zawodnikami a start w Lesznie muszą szybko zapomnieć.

Niedzielne finały miały przynieść nam troszkę radości ale niestety tego nie mogliśmy zaznać. Zaczął Leszek Kowalski i Filip Brzóska. Leszek najwyraźniej nie wytrzymał dwóch startów weekendowych a Filip doznał kontuzji nogi. To przełożyło się na ich słabsze rezultaty i ostatecznie 15 i 13 miejsce w końcowym rozrachunku. Nasz trzeci finalista (najmłodszy zawodnik z naszego klubu) Michał Pajor zagrał słabiej niż w eliminacjach, ale dość przyzwoicie – starczyło na 11 miejsce w turnieju. Chyba troszkę więcej spodziewaliśmy sie po Beacie Śmiglak, która zajmowała 7 miejsce. W finale jednak Becia się troszkę pogubiła i ostatecznie musiała zadowolić się 14 pozycją.

Dla naszych seniorek i seniorów start w Grand Prix Polski w tak szerokiej obsadzie była właściwie debiutem. Zdobędziemy doświadczenie i na pewno będzie znacznie lepiej. Tymczasem musimy podnieść głowy do góry – w następny weekend czekają nas kolejne emocje ligowe – drużyna żeńska spotka się z Tucholanką Tuchola (we Wronkach – niedziela 12.00) a drużyna męska pojedzie do Tomaszowa Mazowieckiego.

WYNIKI PUCHARU LESZNA