Właściwie tytuł mówi wszystko. W pierwszym turnieju z cyklu Grand Prix Polski nasza reprezentacja nie zachwyciła. Do ścisłego finału udało się awansować tylko Bartkowi Krugowi i to szczęśliwie bo z ostatniej premiowanej awansem pozycji. Wynik eliminacyjny 570 kręgli dawał szansę na awans do pierwszej dziesiątki turnieju. Niestety finałowa gra Bartka była mniej skuteczna i ostatecznie nasz najlepszy zawodnik zajął 15 lokatę.
Pośród pozostałych zawodników można jednak wyróżnić Michała Pajora (570 kręgli i 17 miejsce), Tymka Ratajczaka (566 kręgli – 21 lokata) oraz Artura Piosika (564 kręgle i 22 lokata). Może miejsca odległe ale wyniki przyzwoite a poziom wśród mężczyzn dość wysoki. Turniej wśród mężczyzn wygrał Mikołaj Konopka (Polonia 1912 Leszno), tuż przed Leszkiem Torką (Alfa-Vector Tarnowo Podgórne).
Mieliśmy dwie reprezentantki wśród kobiet. Natalia Skrzypczak-Bączkiewicz, zwyciężczyni zeszłorocznego całego cyklu Grand Prix Polski, na pewno była jedną z faworytek tego sezonu. Niestety mocno pokrzyżował jej plan obrony tytułu słabszy start w Lesznie. 13 pozycja to 80 pkt do klasyfikacji generalnej, spora strata ale w 4 pozostałych turniejach można jeszcze powalczyć o 200 pkt w każdym (czyli 800 pkt). W zeszłym roku Natalia zwyciężyła z sumą 910 pkt ale 880 też dawało złoto 😉 Ania Piotrowska z wynikiem 502 zajęła miejsce 19.
Podsumowując zawody na pewno nie możemy być zadowoleni z tych startów. Teraz skupić się trzeba na startach ligowych. Już w najbliższą niedzielę zespół kobiet zagra w Tucholi, jeden zespół męski również udaje się na mecz do Tucholi a nasza druga męska ekipa (brązowy medalista zeszłorocznej edycji) spotyka się we Wronkach o 12:00 z Pilicą Tomaszów Mazowiecki.
