Można rzec, że mecze rewanżowe w play-off, które w minioną niedzielę zostały rozegrane we Wronkach były tylko formalnością.
Już o 9 rano rozpoczął się mecz derbowy z udziałem dwóch drużyn męskich wronieckiej Dziewiątki-Amica. W pierwszym meczu wyraźne zwycięstwo odniesione przez drużynę z nr 1 nie dawało wielkich nadziei „dwójki” na odwrócenie sytuacji. Mecz niedzielny szybko rozwiał wszelkie wątpliwości. W pierwszym bloku dwa pewne wygrane pojedynki z bardzo dobrym wynikiem Jarosława Maćkowiaka (614), który pewne 4:0 ogrywa Tymoteusza Ratajczaka (548). W sąsiednim pojedynku Michał Pajor, który wrócił po kontuzji do gry gra przyzwoite 562 (z jednym słabszym setem) i 3:1 punktuje Mateusza Sawalę (509). W drugim bloku mamy ciekawy pojedynek między Bartoszem Krugiem i Krzysztofem Sawalą. Najpierw Krzysiek po bardzo dobrej grze wychodzi na 2:0, po czym zaczyna się pogoń Bartka. Dwa kolejne tory padają jego łupem i udaje się też odrobić stratę na sumie – 583-570 dla Bartka. Obok Włodzimierz Dutkiewicz ogrywa pewnie Tomasza Cyrana, oddając mu co prawda ostatniego seta ale wynik 622 pokazał, że tydzień temu Włodek zaliczył tylko wpadkę. Tomek kończy z wynikiem 554 i przegrywa 3:1. Tak jak tydzień temu drużyna „dwójki” zdobywa 2 punkty w ostatnim bloku. Co prawda „jedynka” pozwala sobie na wpuszczenie młodziutkiego Kamila Palacza, który ma być wsparciem rezerwowym na mecze finałowe. Kamil gra wyrównany pojedynek z Leszkiem Kowalskim lecz przy 2:2 lepszym wynikiem (531-535) wygrywa Leszek. Obok mamy też pojedynek na 2:2 i zbliżone wyniki. Na spółkę Filip Brzóska i Tomasz Pajor przegrywają z Arturem Piosikiem (557-569). Cały mecz kończy się wynikiem 6:2 (3469-3285).
W połowie kwietnia nasz team spotka się na turnieju 4 najlepszych zespołów w walce o medale. Czeka nas trudny pojedynek z Alfą-Vector Tarnowo Podgórne na ich terenie, bo to właśnie tarnowianie wywalczyli prawo organizacji turnieju finałowego. W rundzie zasadniczej dwa mecz z Alfą stały na dobrym wyrównanym poziomie. We Wronkach wygrali nasi, w Tarnowie lepsza była Alfa. Jak będzie tym razem? Na pewno stawka meczu będzie zdecydowanie wyższa – zwycięzca zagwarantuje sobie już pewny medal i prawo gry o złoto… Teraz czas na przygotowania do tego meczu – z dużą niecierpliwością czekamy na weekend 18-19 kwietnia…