W miniony weekend kobieca drużyna rozegrała mecz w Lesznie. Nasz zespół rywalizował na trudnym terenie – w Lesznie z tamtejszą Polonią 1912. Mecz stał na umiarkowanym poziomie wynikowym ale na emocje zgromadzeni kibice nie mogli narzekać.
W bloku pierwszym pojedynek nr 1 między Jolantą Jaś z Leszna i naszą Martą Duszyńską zaczął się źle dla nas. Pierwszy tor zagrany przez Martę tylko 113, przy 135 rywalki dało duży niepokój. Losy odmienił drugi set – 147 Marty i 124 rywalki wyrównał rywalizację tej pary a fatalnie zagrany przez Jaś trzeci set (105) spowodował zmianę w zespole gospodyń. Ostatni tor wykonywany już przez Natalię Włodarczyk stał na wyrównanym poziomie ale ostatecznie seta wygrywa „Duszka” i notujemy pierwszy punkt na koncie naszego zespołu (1:3 , 494-525). Pojedynek nr 2 to bardzo wyrównany pojedynek Moniki Leciejewskiej (do niedawna Marażewskiej) i naszej reprezentantki Sylwii Machniewskiej. Najpierw zawodniczki oddają po secie grając po jednym słabiutkim torze. Później wyrównanego seta wygrywa leszczynianka i o pojedynku decyduje ostatni set, znów zwycięski ze strony Leciejewskiej (3:1, 527-522). Mamy 1:1 i 26 kręgli lepszy bilans kręgli.
W drugim bloku emocje sięgnęły zenitu. Oba pojedynki prowadzone są w odmiennym nastroju. Joanna Lajtke, grając bardzo dobrą partię, punktuje naszą zawodniczkę Iwonę Pacholczyk, którą od 72 zmienia Anna Piotrowska. Zmiana wydaje się być bardzo ważna, gdyż ostatni set zwycięża Ania a o losach spotkania decydują zbite kręgle. Równolegle dość pewnie gra kapitan naszego zespołu Natalia Skrzypczak-Bączkiewicz, która wygrywa 3 pierwsze sety ale jak wcześniej pisaliśmy liczy się łączna suma a tu nasza drużyna jest lepsza o 2! kręgle…
Szczęśliwy finisz meczu i cenne 2 punkty lądują na koncie Dziewiątka-Amica Wronki. Teraz aż 3 zespoły mają po 6 punktów – Alfa-Vector, Polonia 1912 i nasza drużyna. Druga runda meczów będzie więc bardzo ciekawa.