W miniony weekend na naszej kręgielni wystartował cykl Grand Prix Polski do pełnych. To cykl, który w tym sezonie debiutuje w kalendarzu imprez centralnych a jest dedykowany głównie do tych kręglarzy, który bardziej rekreacyjnie traktują ten sport. Celem rozgrywek jest integracja środowisk kręglarskich w poszczególnych ośrodkach.
W tą ideę zaangażowały się póki co 3 ośrodki kręglarskie (Wronki, Gostyń, Poznań), które organizują turnieje, które są rozgrywane w formule jednego startu na 60 rzutów do pełnych. Z każdego turnieju uczestnicy będą gromadzili punkty, które zostaną podliczone na ostatnim turnieju – Mistrzostwach Polski do pełnych. Te odbędą się w tym sezonie w Pucku. Tam rozstrzygniemy kto zdobędzie historyczne bo pierwsze trofea.
Wronki musiały oczywiście włączyć się w popularyzację kręgli, i w ten sposób nasz klub organizował (przy współudziale Amatorskiego Stowarzyszenia Kręglarzy we Wronkach) pierwszy z turniejów. Najważniejszą informacją jest to, że we Wronkach w sobotę wystartowała znacząca bo 85 osobowa grupa (61 mężczyzn i 24 kobiety).
Poziom zawodów był zróżnicowany ale widać było, że wiele osób zwyczajnie dobrze się bawiło a o to przecież chodzi. Każdy z uczestników miał w pakiecie oprócz startu drobny „polski” poczęstunek i można generalnie stwierdzić, że wszyscy wyjeżdżali z Wronek zadowoleni. Nie ma co ukrywać, że w najlepszym nastroju kręgielnię opuszczali zwycięzcy a nimi okazali się Teresa Kowalska z Wronek (382) i Remigiusz Szabel z rewelacyjnym wynikiem – 408 kręgli, który był ozdobą turnieju.
W imieniu organizatorów turnieju serdecznie dziękujemy za obecność, zapraszamy na kolejne organizowane przez nas turnieje a w imieniu Polskiego Związku Kręglarskiego pragniemy zachęcać do udziału w kolejnych turniejach Grand Prix Polski – szczegóły na dedykowanej stronie internetowej – gp.pzkregl.pl
