W zeszłym roku nasza drużyna juniorów młodszych zaskoczyła wszystkich zdobyciem tytułu Mistrzów Polski w drużynówce. W tym roku w roli obrońców tytułu nie miało być łatwo ale nie było też dużej presji na powtórzenie sukcesu. Nasi młodzi zawodnicy, osłabieni brakiem Machaja i Ratajczaka, mieli grać swobodnie i przede wszystkim poprawnie. Obu tych elementów zabrakło i występ naszej drużyny na torach Czarnej Kuli był zaskakująco słaby. To oznaczało klęskę i dopiero siódme miejsce w poznańskiej imprezie.
Sobota zakończyła się dla nas zimnym prysznicem ale niedziela była bardziej pomyślna.
Reprezentacja naszych juniorek młodszych nie miała zbyt wielu rywalek do ogrania bo ewidentnie kręglarstwo dziewcząt przechodzi duży kryzys i mało klubów potrafi zebrać kadrę drużynową. Jednak w turnieju wystąpiły trzy zespoły bardzo wyrównane – Alfa-Vector Tarnowo Podgórne, Tucholanka Tuchola i nasza Dziewiątka-Amica Wronki i każdy z nich te zawody mógł wygrać. Wymagające tory poznańskiej Czarnej Kuli wyłoniły z tej grupy najspokojniejszą drużynę i okazała się nie nasza kadra. Tym samym mogliśmy przypomnieć sobie wspaniałe tradycje medalowe z drużynówki juniorek młodszych, jakich w historii wronieckiego kręglarstwa było sporo. Dziewiątka-Amica Wronki zdobyła Mistrzostwo Polski.
od lewej: Julia Brodziszewska, Julia Grocholska, Natalia Skrzypczak-Bączkiewicz (trener drużyny), Patrycja Grzelak, Katarzyna Mroczkiewicz i Weronika Remisz.