Trzeci raz spotkała się młodzież z Wronek i Tarnowa Podgórnego aby stoczyć pojedynek przyjaźni. W zeszłym sezonie ten zwyczaj został zapoczątkowany za sprawą Marka Torki i Macieja Kląskały. Drużyny wystąpiły w czternastoosobowych składach – szóstka Dzieci i ósemka Młodzików. Były prowadzone dwie klasyfikacje drużynowe – osobno dla Dzieci i dla Młodzików, z tym że w każdej drużynie odejmowano najsłabszy rezultat.
W kategorii Dzieci zwyciężyli nieznacznie goście z Tarnowa Podgórnego. Siedem kręgli, które dzieliły drużyny pokazują gorącą rywalizację. Najlepszym rezultatem wśród dziewczynek popisała się Angelika Przybysz z wronieckiej „Dziewiątki-Amica” – 316. Wśród chłopców dominował znów Jakub Cwojdziński z Tarnowa Podgórnego – 357 ale dreptał mu po piętach nasz najlepszy aktualnie zawodnik Jakub Kląskała – 341.
Wronieccy młodzicy są w tej chwili najlepsi w Polsce, tego jesteśmy pewni. W tej rywalizacji nie mogło być więc innego rezultatu niż zwycięstwo. Nasi ograli tym razem dość wysoko tarnowian – 163 kręgle – a również najlepsze indywidualne wyniki należały do naszych – Patrycji Grzelak (516) i Mateusz Sawala (533). Wśród przyjezdnych najlepiej spisał się Łukasz Kasprzak (512).
Mecze naszych ekip dają do myślenia, czy nie dobrym pomysłem byłoby wrócić do pomysłu Ligi Młodzieżowej rozgrywanej na przykład w okręgu. Podsumowując spotkanie, było znów dużo zabawy, dużo śmiechu i miło spędzony czas.
Do zobaczenia na rewanżu w maju